Archipelag

Jeśli widziałeś zdjęcia Norwegii to zapewne najczęsciej były to zdjęcia z Lofotów, archipelagu, który jest wizytówka Skandynawii, marzeniem podróżników i fotografów. Patrząc okiem turysty,  poza kolorowymi pocztówkami, które obiecują cudowne barwne krajobrazy, można dostrzec pewien szkopuł.

Odległość, pogoda i koszty. Obojętnie jaki środek transportu sobie znajdziesz, będziesz podróżował minimum dwa dni, sporo zapłacisz, a na koniec nie wiadomo jaką pogodę trafisz...brzmi ciekawie?:) Zależy. Jeśli wziąłeś urlop 14 dniowy, 3-4 dni jedziesz samochodem by przez tydzień oglądać mgłę i ściany deszczu to zapewne źle trafiłeś. Cóż przyjedziesz za rok :D 

Natomiast jeśli masz szczęście - zabawa się zaczyna, bo jest co oglądać. Jedno przyznam - tak zmiennej pogody nie spotkałem nigdy dotąd. W ciągu 15min zmokniesz jak pies, zobaczysz intensywnie niebieskie niebo, znów zmokniesz a na końcu się posmarkasz bo już jesteś przeziębiony i cie przewiało. Na wypoczynek miejsce ryzykowne, ale pod względem krajobrazowym idealne warunki do fotografowania. Do zdjęć z Lofotów wróciłem po kilku miesiącach, swoje wyleżały i dopiero teraz jestem w stanie spojrzeć z dystansem na tamten świat. 

   

© 2013 Marcin Torbiński Fotografia Koszalin